sobota, 1 sierpnia 2015

60.


Postanowiłam przemycić trochę siebie nie od strony zdjęć, ale od strony przekazania czegoś o sobie. Nie jestem pewna, ale chyba jeszcze nigdy niczego takiego nigdzie nie pisałam. Tak więc, po raz pierwszy:
Rzeczy których się 'boję'
Mało jest takich rzeczy, ale jak coś się znajdzie to jest to strasznie absurdalne, wiec możecie zobaczyć tutaj kilka dość dziwnych rzeczy
  • Boję się jeździć windą(przecież zawsze coś może się urwać...)
  • Boję się że coś zostawię kiedy odjeżdżam, np w pokoju na wycieczce(MA SA KRA, zawsze sprawdzam parę razy, a przez głowę przechodzą mi wszystkie rzeczy jakie ze sobą zabrałam)
  • Boję się wystawiać rękę za szybę w samochodzie(za dużo rzeczy sobie wyobrażam)
  • Boję się że wsiądę nie do tego pociągu co trzeba i pojadę nie tam gdzie zamierzam(zmora każdej wycieczki, ZA WSZE!)
  • Boję się przechodzić po studzienkach(zazwyczaj omijam je jak tylko mogę)
  • Boję się DEJA VU, nie wiem skąd to się bierze(mam wrażenie że po prostu mi się kiedyś śniła taka sytuacja...ale jak, przecież nie da się zbytnio przewidzieć jakiś zwykłych momentów z życia)
  • Boję się też swoich przeczuć-często mam tak że ukazuje mi się myśl w głowie co się może stać...a co najgorsze, potem tak się dzieje...
  • Boję się zmian w relacjach takich jak przyjaźń/związek(chciałabym coś zaproponować, zmienić np w przyjaźni, ale boję się że przez to, wszystko co mam się posypie-w takich momentach wolałabym wiedzieć co będzie w przyszłości)
  • Boję się że kiedyś mogłabym stracić przyjaciół, a co gorsza że mogę ich stracić przez swoją głupotę
  • No i na koniec jedno oczywiste-boję się straty bliskich...
No i wrzucę jeszcze zdjęcia, żeby nie było za nudno.









 *bardzo nie lubię zdjęć czarno białych, ale to nie wygląda najgorzej, no a tak po za tym to najsłodszy kot jakiego kiedy kolwiek widziałam (omijając wszystkie sfinksy!są boskie)*


I na koniec coś miłego dla uszu!
KLIK!
I może być też jeden cytat.
"NAJTRUDNIEJ POWIEDZIEĆ NAJWAŻNIEJSZE RZECZY"

WRONKA

2 komentarze:

  1. Ja kiedyś wróciłam z jednym sandałem do domu... NA wyjazdach staram się pamiętać o najważniejszych rzeczach i najcenniejszych, reszta jak zapomnę to jakoś ujdzie.
    Straty bliskich każdy się boi... Dlatego trzeba ich doceniać puki są ;)
    Ulubione zdjęcia: 5 i 12
    Pozdrawiam
    Randaksela
    Pudełko w piwnicy
    Zorza poranna

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba większość ludzi boi się tych rzeczy :) Aczkolwiek ja lubię jeździć z ręką za oknem xD

    Zdjęcia są wspaniałe - zwłaszcza te z kłosem! Niesamowite *o*

    ⇒wyzalacz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń