poniedziałek, 2 lutego 2015

27.

Wczoraj jeden szybki wpis, dzisiaj dwa, może trzy, zobaczymy jak rozłożą się zdjęcia których uzbierało mi się sporo. A myślałam, że nie mam ich wcale. 
Ostatnio fotografia trochę umknęła mi życia. Dlaczego? Może dlatego, że nie lubię robić zdjęć w zimę i dlatego, że nie mam dobrych miejsc lub czasu żeby te zdjęcia robić. Co prawda, teraz ferie i czasu trochę będzie ale jak na złość brak aparatu, no mam ten telefon ale... ale !APARAT!
Paradoksalnie zacznę od zdjęć zimowych. Zrobionych tydzień temu. Coś tam popstrykałam, żadne mistrzostwo, ale zerknąć możecie. (nie dodawałam nigdzie mojego nazwiska; bo pracy przy tym za dużo, a że jestem 'na wyjeździe' to nie chce go tracić na takie rzeczy; co nie znaczy że zdjęcia nie są moje, a są moje)




 *jedyne co uwielbiam w zdjęciach z zimy*
 *8mpx a jakie szczegóły potrafi wyłapać*

Planuje jeszcze dzisiaj iść na jakieś zdjęcia więc możliwe że pojawi się tu jakiś edit. Dodawajcie do obserwowanych, będziecie na bieżąco. Może pojawi się coś jeszcze ciekawszego. 

Pozdrawiam, WRONKA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz