niedziela, 22 lutego 2015

30.

Dzisiaj coś innego niż zdjęcia. Dzisiaj w pewnym sensie moje przemyślenia. Trochę myśli już zebrałam, trochę będzie na bieżąco.

Chciałam napisać coś o odwadze, pewności siebie, dążeniu do celów.

Wiadomo, każdy z nas ma jakieś marzenia, plany, zamysły na przyszłość. Każdy chciałby żeby wszystko w najbliższej przyszłości się spełniło. Czasami ta najbliższa przyszłość trwa tygodnie, miesiące, lata. Z biegiem czasu zaczynamy wątpić w to, że cokolwiek z naszych marzeń okaże się rzeczywistością. Trudno jest w coś wierzyć kiedy widzimy, że mimo tego jak bardzo byśmy chcieli nie ma żadnego postępu i z chwili do chwili wiara gdzieś nam umyka, aż zaczynamy całkowicie wątpić w to, że osiągniemy swój cel. W takich sytuacjach nie jest łatwo myśleć pozytywnie, ale takie chwile uczą nas jednego, cierpliwości. Uczą jak radzić sobie w ciężkich momentach, w kryzysie. Pokazują, że zawsze jest jakaś mała iskierka nadziei, która kieruje nas do celu. Bo przecież zawsze po deszczu wychodzi słońce. Kiedy po tym długim okresie wyczekiwania wiemy, mamy pewność, że coś rzeczywiście ma szanse się spełnić pojawia się wielka radość. Szczęście którego nie da się opisać. 'Słońce' przepełnia naszą duszę, przede wszystkim umysł, bo przecież to tam wszystko się rodzi. Ta myśl o tym, że Twoje, właśnie Twoje marzenie się spełnia jest nie do opisania. Nie ma nic lepszego niż radość, radość na coś czego wyczekiwało się dniami, miesiącami, latami.

Aby dążyć do celów trzeba być przede wszystkim pewnym siebie i mieć w sobie tą odwagę. Wierzyć w swoje siły i mieć nadzieję, że da się radę. Należy iść po wyznaczonej drodze do celu. Czasami droga bywa kręta i wyboista, ale nigdy nie możesz w siebie zwątpić. W dzisiejszych czasach można spodziewać się wszystkiego. Zaczynając od jakiś kłopotów finansowych, poprzez osoby które zawsze będą chciały dla Ciebie jak najgorzej, kończąc na problemach osobistych. Dla niektórych największą przeszkodą są finanse. Znajdzie się też ktoś kto całe zło będzie widział we wrogach, ale też ktoś kto nie poradzi sobie przez swoje problemy. Każdy ma swoje szale i swoje wartości.

Problemy finansowe są dość sporym problemem. Często to one ograniczają nas przed np. zakupem upragnionej rzeczy. - Nie mam kasy by spełnić swoje marzenie. - Dla mnie brzmi to głupio. Owszem, jest to pewien kłopot, ale bez przesady. Ja, gdybym miała kasę to już dawno kupiłabym sobie aparat, ale jej nie mam, więc zbieram. A więc właśnie, z tej sytuacji da się jakoś wybrnąć-zbierać kasę, tyle. Może nie najszybciej i nie najłatwiej, ale się da. Potrzeba cierpliwości, trochę zapału i dasz radę uzbierać tyle ile potrzebujesz. Dla mnie brak kasy to akurat problem najmniejszy, bo w stosunku do dwóch kolejnych łatwo sobie poradzić.

Osoby, które nie mają swojego życia i wolą się zajmować Twoim. Tak, mówię tu o hejterach. Ktoś kto po prostu nie ma nic do roboty, mało co go obchodzisz, ale jak Ci 'pojedzie' to będzie mu lepiej. Nie mam słów. Problem w tym jest taki, że sporo osób mega się tym przejmuje. Przywiązują dużą wagę do tego 'co inni o mnie pomyślą?! '. Przez to wszystko potrafią popaść nawet w depresje i mieć problemy psychiczne. Hejterswo jest to ciężki przypadek problemów w dążeniu do celu. Subiektywne i negatywne zdanie innych często bardzo na nas wpływa. Porzucamy swoje hobby, na siłę się zmieniamy tylko po to by przypodobać się osobie która mało o nas wie, a jedyną formą obrażania nas jaką umie wykorzystać to napisanie Ci tego anonimowo na asku. No ok, przejmujesz się tym, przywiązujesz do tego dużą wagę, ale pomyśl. Czy ten ktoś w ogóle coś o Tobie wie? Czy nie było by fajnie zrobić mu na złość pokazując, że potrafisz, że się mylił, że masz w sobie tyle siły by dojść do swego? Oczywiście, że było by fajnie, było by bardzo fajnie. Ta osoba tak naprawdę nie ma o tobie zielonego pojęcia, nie zna Cię ani trochę, a jedyne co może to wygarnąć Ci w internecie. To ten ktoś tak naprawdę jest słaby bo nie potrafi powiedzieć Ci tego w twarz, Ty jesteś silny/a bo potrafisz pokazać, że możesz. Ja nie spotkałam się jeszcze z jakimś wielkim hejtem na mnie, ale kilka małych przypadków było. Żaden nie wpłyną na mnie ani trochę, no chyba, że jakoś pozytywnie. Niektóre sprawy rzeczywiście na mnie wpłynęły, ale tak dobrze. Można powiedzieć, że coś z hejtów wyniosłam, i są to same dobre rzeczy. Tak że nie przejmuj się. Potrafisz, a hejty, jeśli się postarasz, mogą Ci jeszcze dodatkowo pomóc. A więc hejterów oceniam jako średni problem na drodze do marzeń.

No i dotarliśmy do końca, do problemów osobistych, które mogą być u każdego różnorakimi sprawami. Przykłady? Myślę, że nie. Bo dla każdego jest to co innego. Każdy tutaj może pomyśleć o czym innym więc nic nie narzucam. W każdym razie jest to jak dla mnie największy problem. Coś co ma na nas rzeczywisty i najczęściej bardzo duży wpływ. Może ograniczać nas najbardziej i demotywować do takiego stopnia, że potrafimy zrezygnować z marzeń. Oczywiście są różne przypadki, czasami naprawdę nie mamy możliwości na trwanie w założeniach, ale nigdy nie można się poddawać. Zawsze jest chociaż jedna chwila lepsza która pozwala nam postawić naprawdę duży krok w stronę naszego celu. Możemy uzbierać kilka takich chwil, i spełnienie jest już tuż obok nas. Są też trochę gorsze chwile, ale nawet wtedy warto stawiać małe kroczki, a z czasem będziemy u celu. Trzeba się uzbroić w cierpliwość, i nie odpuszczać, nie odpuszczać. Tak więc według mnie największym problemem są sprawy osobiste.

A dla Ciebie co jest największym problemem?

Jest jeszcze wiele, wiele spraw, które wpływają na to czy uda nam się spełnić marzenia czy nie. Ale warto pamiętać - Nigdy, ale to nigdy się nie poddawaj, Twój cel to Twój cel, nie możesz z niego zrezygnować, każdy ma prawo do szczęścia i do spełnienia, a szczęście jest najważniejsze. I mimo różnych problemów nie warto porzucać marzeń, może to właśnie problemy są tym co ma nas poprowadzić do wyznaczonego celu, może to one dają nam możliwość wyciągnięcia konsekwencji, czyli większej siły na przyszłość. - Może teraz usiądź, wypisz swoje marzenia i swoje własne hasło 'motywator', może da Ci siłę i dasz radę dotrzeć do swoich marzeń.

Powodzenia!
WRONKA
_______________________________________________________________________________________
gdyby były jakieś pytania, hejty, oświadczenia zapraszam na ask

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz