poniedziałek, 29 czerwca 2015

52.

Kiedy jednego dnia pozwalasz sobie na dwu godzinny rejs po jeziorze w swoim mieście zaczynasz trochę bardziej doceniać to że ono jest właśnie w tym miejscu. Nigdy wcześniej nie bawiłam się tak dobrze na tym zalewie. Całe życie mieszkam parę kroków od jeziora a pierwszy raz przeżyłam coś takiego. No cóż, kiedyś musiał nadejść ten moment. Dobrze że akurat teraz, wakacje zaczęły się wspaniale!
I tak w ogóle to popływałabym jeszcze raz i raz, i raz...








Niewiele zdjęć bo nie bardzo było kiedy robić, a na żaglówkę nie wzięłam nawet telefonu do zrobienia chociaż kilku zdjęć bo jednak obawa przed utopieniem była większa niż potrzeba robienia zdjęć.
A cała impreza nad jeziorem odbyła się z okazji otwarcia nowego mola zwodzonego.

WRONKA

piątek, 19 czerwca 2015

51.

MACRO! MACRO! MACRO!
Kooocham MACRO. Jedyne czego mi brakuje do spełnienia to obiektywu do macro...na pewno kiedyś taki trafi w moje ręce.
Myślę że cały post oddadzą zdjęcia więc nie będę się rozpisywać.
Zapraszam do oglądania ;)











Mam nadzieję że się podoba. 
Ja jestem zadowolona ze zdjęć.
Mam nadzieję że częściej będę miała takie pomysły.

WRONKA

poniedziałek, 15 czerwca 2015

50.

Cyk!Cyk!
Wybił okrągły 50 wpis!
A tak się złożyło, że akurat planowałam pozbierać i wstawić jedne z lepszych zdjęć z mojego bloga. Nie są mistrzostwem, nie są też jakieś najgorsze. Rozwijam się cały czas, co chwila poznaje coś nowego w fotografii. Przeglądając wszystkie zdjęcia jakie już zgromadziłam od końca lutego, czyli od zakupu lustrzanki, zauważyłam że są one coraz lepsze. Jeśli chodzi o moje zdanie, nie ma porównania, tym bardziej ze zdjęciami które kiedyś robiłam telefonem.
Chcę i planuję rozwijać się w tym dalej, bawić się w to dalej i uczyć się cały czas. Często przeglądam zdjęcia innych fotografów, znanych czy nie znanych. Wszędzie szukam inspiracji i czerpię pomysły na nowe zdjęcia. Nie pracuje jeszcze jak nawet średnio zaawansowany 'pstrykacz' bo myślę, że jestem jeszcze za młoda, ale coś już tam umiem. Nawet nie określam się mianem jakiegokolwiek fotografa, ale znam swoją wartość i wiem co umiem, i coś w tym temacie wiem. Więc nikt mi nie wmówi, że jestem beznadziejna i robię straszne zdjęcia. Jeśli masz inne zdanie, albo chcesz napisać mi miłe słowo zapraszam TUTAJ, postaram się odpowiedzieć jak najszybciej.
Tym czasem zapraszam do oglądania.


























Niektórych zdjęć mogliście tutaj nie widzieć, ale mimo wszystko chciałam je tutaj pokazać ponieważ uznałam że warto je w końcu wstawić. Mam nadzieję że chociaż większość się podobała, zapraszam do komentowania, z chęcią poznam wasze zdanie. 
WRONKA

sobota, 6 czerwca 2015

49.

Witam! Witam!
Wycieczka, wycieczka i po wycieczce. Berlin minął bardzo szybko. Tyle miesięcy się na to cieszyliśmy, a pojechaliśmy i minęło jak by to był jeden dzień.
Tak ogólnie było bardzo fajnie. Niemcy, a raczej ludzie mieszkający w Berlinie, Kolberg czy Poczdamie (bo ciężko tam znaleźć rodowitego Niemca) są bardzo mili i tolerancyjni. Tam wszystko żyje swoim życiem. Kiedy masz ochotę położyć się na trawie i chillować, to po prostu kładziesz się na trawie i chillujesz. Kiedy nie chcesz pocić się w upale w samochodzie to tego nie robisz. Bierzesz rower i jedziesz w przyjemnym słońcu i chłodnym wietrze. Masz ochotę ubrać się w różową koszulkę, zieloną spódniczkę i filetowe buty? Zakładasz to i idziesz na miasto. Nie spotkasz się z krzywymi spojrzeniami i wytykaniem palcami.
Strasznie podoba mi się klimat panujący w Niemczech. Nie dość że ludzie są strasznie tolerancyjni i nie patrzą na to skąd jesteś i kim jesteś to jest tam jeszcze tak pięknie i klimatycznie. Kolorowe kawiarenki które można spotkać na każdym rogu. Piękne budynki, stare miasto połączone z nowoczesnymi budowlami. Idealnie.
No i jeszcze jedna rzecz która sprawiła na mnie wielkie wrażenie.
Jeśli chodzi o przechodzenie przez jezdnie...robisz to kiedy chcesz i gdzie chcesz, ale wtedy kiedy po prostu nie jedzie samochód. I nie dostaniesz za to mandatu. Tam nie ma zbyt wielu pasów. Takie jest prawo i tyle. A kiedy już są światła i pasy to przechodzi się tylko na zielonym, jeśli jest czerwone to stoisz i czekasz aż przejadą samochody które też jadą tylko na zielonym, nie na pomarańczowym czy czerwonym. My w Polsce byśmy tak nie potrafili, nie dla nas takie prawo.
A jeśli już o prawie to jest jeszcze jedna rzecz która jest TOTALNIE nie dla nas.
Jak wiemy jesli chodzi o palenie i picie to u nas dozwolone jest od 18 lat...tam młodzież, właśnie młodzież, może palić i pić od...16 lat. Strasznie mnie to zdziwiło i od razu pomyślałam o tym co by się działo w Polsce jak by panowało takie prawo. Dzieci miałyby tak strasznie poprzewracane w głowach, że aż boje się myśleć. To zdecydowanie nie dla nas i myślę że tam to też przesada.

 *Kolberg*

 *TV tower*
 *Aleksanderplatz*











 *żeby poczuć ten klimat trzeba to zobaczyć na własne oczy*











 *stara dyskoteka*



 *pomnik ofiar holocaustu*



 *Brama Brandenburska*








 *Aleksanderplatz*





 *mur berliński*



 *pałac sans souci*

 *muzeum techniki*



 No i koniec mojej fotorelacji. Dzięki!
WRONKA