Zastanawiałeś/łaś się kiedyś może czy Twoi rodzice są z Ciebie dumni? Czy robisz to czego od Ciebie oczekują? Czy mogą na Ciebie liczyć, na Twoją pomoc, chwile czasu, rozmowę?
Jest to ważna rzecz w życiu, zwłaszcza w życiu nastolatka. No, może nie tyle w życiu nastolatka co w życiu rodzica kiedy ma nastoletnie dziecko.
Pomyśl ile robią dla Ciebie rodzice, ile dla Ciebie poświęcają. Wiadomo, jesteś ich dzieckiem, jest to ich obowiązek, ale niektóre rzeczy są tak banalne, że sam mógł byś je spokojnie wykonywać.
Trzynasto, czternasto, pietnasto i dalej starsza młodzież jest już na tyle dojrzała, że chociaż o połowę rzeczy mogła by odciążyć mamę, czy tatę. I nie mówię tutaj o jakimś gotowaniu obiadów codziennie, pracowaniu czy załatwianiu iakiś spraw. Chodzi o małe, ale cieszące rzeczy.
Zamiast siedzieć teraz przed komputerem mógł byś chociażby pozmywać(lub włożyć naczynia do zmywarki), ogarnąć trochę w domu, poskładać pranie, pozamiatać. [Oczywiście zanim odejdziesz bo stwierdzisz, że rzeczywiście mógł byś to zrobić, to przeczytaj do końca, może najdzie Cie na jakieś większe refleksje] To nie jest trudne. Poświęć małą chwilę Twojego czasu, a zobaczysz że radość rodziców będzie o wiele wiele większa niż jak byś nic nie zrobił.
Często jest tak, wiemy o tym że moglibyśmy pomóc, odciążyć rodziców, ale nam się nie chce. Ja wiem. Sama często zamiast coś zrobić, odpuszczam sobie i nic nie robię. Ale to się zmienia. Z tygodnia na tydzień robię coraz więcej rzeczy by pomóc mamie. Oczywiście nie zawsze mam ochotę, nie zawsze mam na to siłę, ale gdzieś tam z tyłu głowy mam tą myśl, że jak to zrobię moja mama będzie zadowolona, uśmiechnięta i dumna. Wiem jak ona ciężko pracuje i ile dla mnie poświęca, dlatego ja też chcę zrobić coś dla niej. Robię tyle ile mogę, a chciałabym więcej...lecz nie umiem np gotować, ale za to mam dwie ręce i mogę posprzątać albo zrobić jakieś zakupy. I Ty tez możesz, możesz pomóc mamię czy tacie, zawsze i wszędzie.
Oprócz małych pomocy w domu, możesz też ucieszyć rodziców dobrym stopniem w szkole, osiągnięciem w konkursie czy udanym wypadem ze znajomymi. Nasi rodzice pokładają w nas wiele nadziei, chcą dla nas jak najlepiej, chcą byśmy dobrze się uczyli by mieć dobrą przyszłość. Chcą żebyśmy mieli przyjaciół i znajomych byśmy nie byli samotni czy odrzuceni. I nawet wtedy gdy nie pozwalają nam na coś, zabraniają też chcą dla nas jak najlepiej. Obawiają się o nas, nie chcą by się nam coś stało dlatego czasami nie zgadzają się na wyjście czy jakiś wyjazd.
Pamiętaj też że ważna jest rozmowa. Rozmawiaj z rodzicami. Opowiadaj jak w szkole, jakie masz plany, co się dzisiaj wydarzyło, co cię męczy, z czym masz kłopoty. Nie zbywaj rodziców gdy o coś zapytają. Komunikacja z rodzicami jest ważna ponieważ rozmowa zbliża, a bliskość między dzieckiem a rodzicem jest bardzo ważna. Takie rozmowy budują zaufanie, a zaufanie może owocować w to, że na przykład to czego do tej pory rodzice nam zabraniali teraz się na to zgodzą.
CHĘCI --> ROZMOWA --> BLISKOŚĆ --> ZAUFANIE
Więc pamiętaj, rodzice nie są tylko od tego by Cię utrzymać i wychowywać. Rodzice to też przede wszystkim najbliższe Ci osoby, osoby dla których jesteś wszystkim i od których masz najwięcej wsparcia, więc nic nie zaszkodzi jak odpuścisz sobie trochę siedzenia przed komputerem czy z telefonem i posprzątasz czy z nimi porozmawiasz.
No a po za tym dobro wraca...i karma też!
A Ty, co zrobiłeś dzisiaj by pomóc rodzicom?
WRONKA